Zielono czy różowo? / Hity miesiącia

Witam Was w to piękne gorące wtorkowe popołudnie! Przychodzę dzisiaj z opisem dwóch kremów, które udało mi się wypatrzeć w Rossmannie. Skuszona niską ceną przetestowałam każdy z nich i chcę się podzielić moim małym odkryciem miesiąca.

Na pierwszy rzut- nawilżający sorbet melonowy. Swoim wyglądem bardziej przypomina żelatynę, ale bardzo dobrze rozprowadza się na skórze. Zapach jest obłędnie słodki! Soczysty melon idealnie współgra z trwającymi jeszcze wakacjami.

Jego składniki jak deklaruje producent mają nawilżyć, wygładzić oraz zmiękczyć nasz naskórek.

Mam tendencję do przesuszania się skóry, głównie latem. Sorbet nawilża oraz wygładza tak jak obiecuje producent. Skóra może się po nim trochę lepić, ale to uczucie znika po całkowitym wchłonięciu tego produktu. U mnie zazwyczaj trwa ok. 5 min.

Kolejne pod lupą znalazło się masło do ciała z dodatkiem owoców Goji. Długo utrzymujący się na skórze zapach sprawia, że ludzie wąchają mnie w autobusach i marketach. Konsystencja rozprowadza się nieco gorzej niż w przypadku melona, ale mam wrażenie, że lepiej nawilża. Skóra lepi się po nim nieco dłużej, dlatego smaruję się tylko na wieczór po kąpieli. 

                                                                                                      

Te dwa produkty stały się moimi sierpniowymi gwiazdami. Dostępne są w Rossmannie oraz większości sklepów internetowych. Wykorzystajmy to trwające jeszcze lato i zatrzymajmy je na dłużej z zapachem kremów Soraya! 

Ps. Ostatnio Pan kurier dostarczył mi szczoteczkę soniczną do twarzy marki Foreo, już niedługo rezencja! 

A co Wy sądzicie na temat tych kremów?

Testowaliście? A może się zdecydujecie?

Do następnego!